Spoleto dzień 15.
Od rana dziś w naszej Villi słychać śpiew operowy. Dlaczego ? Bo w bocznej części budynku jest mała sala koncertowa i tam regularnie odbywają się próby chórów i solistów. A tu ptaki tak pięknie śpiewają i robią konkurencję ludzkim głosom. A poza tym na niebie cudownie świeci słońce, więc uznaliśmy, że to idealny dzień, aby poleniuchować i pozwolić promieniom słońca dotrzeć do naszej skóry, tak abyśmy nie wracali do Polski jako „ blade twarze”. Po kolacji spacer wzdłuż wąskich uliczek średniowiecznego miasta i obowiązkowo lody . Chwilo trwaj , jesteś piękna!