Spoleto dzień 10.
Wspominamy Rzym. Na szczęście druga połowa dnia upłynęła nam w pełnym słońcu.
Po burzy zawsze w końcu wychodzi słońce, tak jak u nas po deszczu. Los okazał się łaskawy i druga połowa dnia w Rzymie upłynęła nam w towarzystwie pięknego słońca....całe szczęście .