Spoleto dzień 1.

  • Drukuj zawartość bieżącej strony
  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF
8 kwietnia 2018

Dziś przylecieliśmy do Spoleto. Przed wyjazdem wszyscy pożegnali się czule z rodzinami i … w podróż w nieznane. Wielu z nas pierwszy raz leciało samolotem, więc emocje sięgały zenitu. Zamknięte oczy, nerwowy śmiech, trzymanie za rękę towarzysza podróży. Ale, jak było do przewidzenia, lot przebiegł spokojnie . Zaskoczeniem był jedynie „ krótki ‘’ przystanek na lotnisku w oczekiwaniu na autobus, ale słońce Italii i rozmowy w miłym towarzystwie wynagrodziły niedogodności. Popołudniu już w „ domu ‘’, czyli w willi Regenta. Przydział pokoi, rozpakowywanie walizek, pierwsza kolacja. Jest ok.

Galeria

  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie